Sześć premier, 310 zagranych spektakli i 62161 widzów. Podsumowujemy rok pracy i zdradzamy nasze plany na 2019 rok.

Tydzień temu zakończyliśmy kolejny rok intensywnej pracy. W okresie od stycznia do grudnia widzowie mogli obejrzeć znane i lubiane spektakle oraz sześć nowych przedstawień: „Leona i Matyldę” w reżyserii Andrzeja Sadowskiego, „Zemstę” Aleksandra Fredry w reżyserii Henryka Talara, „Kogut w rosole” Samuela Jokica w reżyserii Marka Gierszała, „W pustyni i w puszczy 3” na podstawie powieści Henryka Sienkiewicza w reżyserii Adama Biernackiego, „Śmierć w Wenecji czyli czego najbardziej żałują umiejący” w reżyserii Mikołaja Mikołajczyka oraz „Gałązkę rozmarynu” Zygmunta Nowakowskiego w reżyserii Rafała Matusza z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Ponadto w ramach Sceny PracOFFnia prezentowaliśmy przedstawienia Teatru PAPAHEMA, w tym premierowo „Proces. Rekonstrukcję” – spektakl na podstawie powieści Franza Kafki.

W 2018 roku instytucja ponownie zorganizowaliśmy festiwal „Kierunek Wschód”. W trakcie drugiej edycji wydarzenia swoje spektakle zaprezentował: Republikański Teatr Dramaturgii Białoruskiej z Mińska, Obwodowy Teatr Dramatyczny z Grodna, Białoruski Państwowy Teatr Młodzieżowy z Mińska, Narodowy Ukraiński Teatr Dramatyczny im. M. Zańkowieckiej ze Lwowa, litewski aktor Aleksander Rubinovas, Teatr im. Wandy Siemaszkowej z Rzeszowa oraz Teatr Polski z Bielska-Białej. Wydarzenie było współfinansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego.

Nasze spektakle prezentowaliśmy także poza Białymstokiem. Aktorzy zagrali przedstawienie „Popiełuszko” w Rzeszowie, Zabrzu, Zielonej Górze i Stalowej Woli, „Mayday” w Suwałkach i Bielsku-Białej, gdzie Teatr zdobył główną nagrodę na Festiwalu „FUNfest”. „Balladyna” została pokazana w Indiach (w Mumbaju i New Delhi), a następnie wraz z przedstawieniem „Romeo i Julia” w „Charkowie”, w ramach projektu „Kierunek Charków” – dofinansowanym przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego. „Opowieści o zwyczajnym szaleństwie” obejrzeli widzowie w Mińsku na Białorusi, a „Zemstę” publiczność Ogólnopolskiego Festiwalu Komedii Talia w Tarnowie. „Zapiski oficera Armii Czerwonej” zostały pokazane w Lubinie i Kętrzynie.

W październiku – po raz pierwszy w historii teatru – odbyła się transmisja telewizyjna przedstawienia Teatru Dramatycznego. Widzowie programu pierwszego Telewizji Polskiej obejrzeli „na żywo” spektakl „Popiełuszko” w Teatrze Telewizji.

Przez cały rok realizowaliśmy także działania edukacyjne m.in.: warsztaty teatralne i lekcje teatralne. W Pijalni Czekolady E. Wedel odbywały się „Bajkowe Poranki”, w trakcie których aktorzy spotykali się z najmłodszymi widzami.

W 2018 roku realizowaliśmy pięć projektów współfinansowanych ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z Funduszu Promocji Kultury oraz z budżetu Województwa Podlaskiego. Oprócz festiwalu „Kierunek Wschód II” oraz projektu „Kierunek Charków”, powstało archiwum cyfrowe oraz książka „Kilka odsłon teatru białostockiego”,  zakupiliśmy także nowy sprzęt nagłośnieniowy. Ponadto zrealizowaliśmy cykl warsztatów „Lektury szkolne – Lubię to!” – bezpłatnych zajęć, skierowanych do nauczycieli.

Na 2019 rok planujemy przygotowanie sześciu premier. Widzowie będą mogli obejrzeć: „Obławę” autorstwa Jana Nowary i Jagody Skowron, w reżyserii Jana Nowary oraz „Błoto” na podstawie książki Jana Jastrzębskiego, w reżyserii Martyny Łyko. W maju odbędzie premiera literackiego hitu – „Hobbita” J. R. R. Tolkiena. Przedstawienie wyreżyseruje Grzegorz Suski, znany białostockim widzom z pracy nad spektaklem „Kogut w rosole”. Przed końcem sezonu na Scenie Kameralnej odbędzie się także premiera sztuki „Motyle są wolne” Leonarda Gershe. Spektakl wyreżyseruje Zbigniew Lesień. Nowy sezon artystyczny zainauguruje premiera sztuki „Wszystko w rodzinie” Raya Cooneya. Przedstawienie wyreżyseruje Witold Mazurkiewicz. W listopadzie – z okazji jubileuszu 75-lecia – odbędzie się premiera sztuki „Samobójca” Nikołaja Erdmana w reżyserii Katarzyny Deszcz.

Fot. Ewa Krajewska