Treny (na podstawie poezji Jana Kochanowskiego)
Reżyser Grzegorz Suski
Spektakl jest współczesną paralelą utraty, tęsknoty i żalu, które spotkały Poetę. Niespełnienie, utrata i żal dotykają każdego człowieka, niezależnie od jego wieku i czasów, w których żyje. W spektaklu renesansowa poezja pomaga nam wyjść z mroków traum współczesnego człowieka.
Z tym wszystkim mierzą się aktorzy Teatru Dramatycznego w spektaklu „Treny” w reżyserii Grzegorza Suskiego. Kameralna atmosfera oraz bliskość aktorów i widzów powodują, że publiczność staje się świadkiem procesów zachodzących w aktorach. Widzowie są uczestnikami wydarzenia, a nie biernymi obserwatorami. Stylizowane kostiumy, gra świateł, muzyka i śpiew na żywo oraz taniec dopełniają przedstawienie.
Spektakl pozwala zobaczyć, usłyszeć i przeżyć „Treny” Jana Kochanowskiego w przestrzeni teatralnej. Wrażliwość i talent zespołu połączone z kunsztowną poezją renesansową to nici, z których przędziemy wyjątkową, nigdy niekończącą się historię, w której każdy odnajdzie coś dla siebie…
Reżyser
Muzyka
Inspicjent
Kochanowskiemu na scenie towarzyszą trzy "muzy".
- Jesteśmy z jednej strony jego myślami, jego muzami, matkami, Urszulkami, emocjami - powiedziała Monika Zaborska odgrywająca rolę jednej z nich. Dodała, że kobiety są towarzyszkami żałoby Kochanowskiego.
[...] twórcom udało się stworzyć nie akademicki bryk, ale pełnoprawny spektakl pełny refleksji, zadumy i "katharsis”.