W najbliższy piątek (15 marca) na Scenie Kameralnej odbędzie się premiera spektaklu “Błoto”. Przedstawienie reżyseruje Martyna Łyko.

„Błoto” to sztuka, która powstaje na podstawie książki Jana Jastrzębskiego, wydanej w 1995 roku przez Dwutygodnik „Z bliska”, działający przy Domu Kultury w Gołdapi. Perypetie mieszkańców gamajdowskiej wsi postanowiła przenieść na scenę Martyna Łyko.

– „Błoto” na deskach Teatru Dramatycznego to opowieść o młodości – o przyjaźni, o miłości, o rywalizacji, a to wszystko – na śmierć i życie. Albinos przeżywa pierwsze uniesienia i odnajduje symboliczne przejście z dzieciństwa w dorosłość. Droga jest wyboista, ale chyba właśnie dlatego postać zyskuje sympatię. Pozostali przyglądają mu się z zaciekawieniem, a czasem z empatią, bo każdy tutaj skrywa tajemnicę. Spektakl został osadzony w estetyce lat 80-tych, ale nie mam pewności, czy akcja nie dzieje się jednak współcześnie, gdzieś za wewnętrznym błotem, które trzeba mieć odwagę poddać melioracji – powiedziała reżyserka.

Adaptację „Błota” przygotował Mateusz Moczulski. Muzykę skomponował białostocki muzyk Radek „Sierp” Orłowski. Konsultacji choreograficznych udzielił Tobiasz Sebastian Berg. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Elżbieta Szurpicka.

– Głównym elementem scenografii jest meblościanka jako symbol dawnej epoki. Rozlewa się ona również na podłogę, tworząc cały świat bohaterów. Są oni niejako zamknięci w tej przestrzeni, zaszufladkowani w swoich schematach, odcięci od współczesnego świata. Dominujący wzór drewna jest też symbolem natury. Naturę przedstawia również bajkowy pejzaż pagórków. Natura i bajka to świat czarów i zabobonów, który pozwala postaciom myśleć, że jest siła silniejsza od nich, która ma wpływ na ich los. Pozbawia ich odpowiedzialności i skazuje na wiszące nad nimi fatum – powiedziała Elżbieta Szurpicka.

Na Scenie Kameralnej zagrają: Arleta Godziszewska, Justyna Godlewska-Kruczkowska, Monika Zaborska, Krzysztof Ławniczak, Dawid Malec i Patryk Ołdziejewski. Spektakl promuje piosenka „Inne kraje”, nagrana przez Radka „Sierpa” Orłowskiego i Dawida Malca. W trakcie spotkania z dziennikarzami, Dawid Malec przyznał, że „Błoto” to historia wielotematyczna. Zdaniem aktora, główny wątek, wokół którego kręci się akcja spektaklu, to dojrzewanie.

– Albinos, czyli postać, którą mam okazję kreować, jest młodym chłopakiem poszukującym tożsamości. Zauważa swoją odmienność, staje w opozycji do świata, szuka rzeczy i ludzi, dzięki którym będzie mógł sam się zdefiniować jako człowiek. Porusza kwestie, które dotyczą każdego z nas. Kim jestem? Gdzie jest moje miejsce na świecie? Czym jest przyjaźń? Jak rozpoznać prawdziwą miłość? Przy tym wszystkim jest człowiekiem wrażliwym, otwartym na muzykę, a czasem impulsywnym. Szalenie ciekawe jest obserwowanie, jak Albinos dojrzewa we mnie i odnajduje coraz więcej połączeń ze światem i postaciami współistniejącymi w sztuce. Praca nad spektaklem powoli dobiega końca, w piątek premiera, lecz sądzę, że do ostatniej chwili będziemy się zaskakiwać nowymi odkryciami. Wszyscy są głęboko zaangażowani w pracę, a to pozwala nam na niesamowitą eksploatację Gamajdowskich serc i ich tajemnic – powiedział aktor.

Premiera spektaklu „Błoto” odbędzie się w piątek (15 marca) o godz. 19.00. Bilety w cenie: 50 zł – premiera, 40 zł – normalny, 30 zł – ulgowy, 20 zł – szkolny, studencki, doktorancki, dostępne są w kasie teatru oraz w sprzedaży internetowej: bilety.dramatyczny.pl. Przedstawienie można obejrzeć także 16, 17, 22, 23 i 34 marca.