Po premierze „Zemsty”
W sobotni wieczór odbyła się premiera spektaklu „Zemsta” Aleksandra Fredry. Publiczność zgotowała twórcom długie owacje na stojąco.
„Zemsta” to jedna z najznakomitszych komedii Aleksandra Fredry. Przedstawienie wyreżyserował Henryk Talar – wybitny aktor teatralny, filmowy, telewizyjny, radiowy, reżyser, pedagog. Artysta przyznaje, że premiera białostockiej „Zemsty” przyniosła mu ogromną radość, ale i wielkie zadziwienie – reakcję publiczności.
– Zazwyczaj po premierze, to co jest, co się zostawia, traktuje się jako własność już oddaną przekazaną. Ktoś, kto zabiera się, za „Zemstę” musi mieć świadomość wielkości, ponadczasowości przekazu Aleksandra hr. Fredry. Ale to, co stało się na premierowym pokazie, reakcje, udział widzów w spektaklu, ich chęć uczestnictwa, dopowiadania – robi wrażenie. Jakby po prawie 200 latach Fredro ożył. To sprawili widzowie. Takiemu Panu warto służyć – trzeba robić dobry teatr – mówi reżyser.
Henryk Talar odpowiadał za reżyserię oraz za adaptację sztuki. Scenografię zaprojektowała Zuzanna Talar, która wraz z Elżbietą Wysocką stworzyła również projekty kostiumów. Muzykę do spektaklu skomponował Patryk Ołdziejewski. Za ruch sceniczny odpowiadała Anna Wytych-Wierzgacz. Wizualizacje i animacje przygotował Krzysztof Kiziewicz. W premierowy weekend publiczność owacjami na stojąco nagrodziła zespół aktorski: Danutę Bach, Arletę Godziszewską, Krystynę Kacprowicz-Sokołowską, Urszulę Mazur, Ewę Palińską, Jolantę Skorochodzką i Patryka Ołdziejewskiego.
– Niesamowitą radość przyniosło mi spotkanie z widzami. Wszystkie reakcje i piękne słowa, jakimi zostałam obdarzona utwierdziły mnie w wierze, iż to co robię jest ważne i potrzebne. Dziękuję widzom za to, że zechcieli być z nami w tym ważnym dla nas dniu, jakim jest premiera. Dzięki tym wszystkim niesamowitym reakcjom, wciąż jeszcze odczuwam euforię – mówi Arleta Godziszewska, odtwórczyni roli Papkina.
– Kocham wiersz i ogromną przyjemność sprawia mi granie oraz mówienie klasycznym wierszem. To właśnie sprawiło, że bardzo utożsamiłam się z postacią. Jestem wzruszona ilością pochwał, jakie pojawiły się tuż po premierze. Dziękuję naszemu Dyrektorowi Piotrowi Półtorakowi za to, że dał nam – kobietom, szansę zagrania w tym przedstawieniu – dodaje Krystyna Kacprowicz-Sokołowska, odtwórczyni roli Rejenta Milczka. „Zemsta” to spektakl dla widzów w każdym wieku: i tych młodszych i tych starszych. Serdecznie zachęcam do wizyty w naszym teatrze i obejrzenia tej ponadczasowej sztuki.
Produkcję „Zemsty” sfinansowano ze środków z budżetu Miasta Białegostoku. Najbliższe spektakle odbędą się 2, 3 i 4 marca. Od wtorku (27 lutego) przedstawienie będzie grane także dla szkół. Bilety na spektakle dostępne są w Kasie Teatru oraz w sprzedaży internetowej.