Jak pisał Zbigniew Majchrowski, „Kartoteka jest jak gąbka, ciągle wchłania rozmaite nowe realia i nowe mitologie”, dlatego poprzez reminiscencje Bohatera z całego jego życia, charkowski spektakl Andrzeja Szczytko po raz kolejny nawiązuje do ukraińskiej rzeczywistości. „Kartoteka” – to przede wszystkim tragizm bohatera. Jednostki zmagającej się z problemami współczesnego świata. Bohater Różewicza oraz reżysera, to człowiek naznaczony wojną, tracący wiarę w drugiego człowieka, miłość i prawdę. W chwili, kiedy na Ukrainie toczy się wojna, dramat Różewicza nabiera nowego i bardzo tragicznego znaczenia. Właśnie doświadczenie wojny i związane z nim poczucie godności jest osnową spektaklu i podstawą do dialogu z publicznością.
Realizatorzy:
Reżyseria: Andrzej Szczytko
Przekład: Vasiliy Sagan
Scenografia: Tatiana Savina
Kostiumy: Alina Garbunova
Światła: Vlodimir Miankov
Muzyka: Gennadiy Frolov
Obsada:
Bohater – Valery Brylov
Matka – Agnessa Dzvonarchuk
Ojciec | Dziennikarz – Yuri Jevsiukov
Wujek | Nauczyciel – Petro Rachynskiy
Starzec #1 – Alexander Tartyshnikov
Starzec #2 – Garry Chumachenko
Starzec #3 – Yevgen Plaksin
Sekretarka – Irina Rozhenko
Olga – Ludmila Zaharchuk
Gość w kapeluszu – Andrey Borysenko
Mężczyzna z przedziałkiem | Kelner – Andrij Borys
Żywa Pani #1 – Tetyana Petrovska
Żywa Pani #2 – Natasha Golovina
Młoda dziewczyna – Darya Novikova
Młoda kobieta – Elena Olar
Gość w cyklistówce – Dmitry Cherniavsky
Tłusta kobieta – Irina Kobzar
Dziennikarka – Tetiana Turka
Spektakl „Kartoteka” przykuwa uwagę lakonicznością, oszczędnością oraz spójnością komponentów i reżyserskich rozwiązań. Szczytko w swoistym dla siebie stylu, położył nacisk na psychologię w grze aktorów – na tym właśnie polega według niego rola reżysera. (…) Spektakle Andrzeja Szczytko przyciągają swoją złowieszczą aktualnością we współczesnej Ukrainie. „Antygona” odciska się w naszej rzeczywistości problemem uchodźców, a „Kartoteka”, będąca pierwotnie odpowiedzią Różewicza na powojenne cierpienia Polaków, dzisiaj jest niestety bliska i zrozumiała dla nas.
Dramat Bohatera został niejednoznacznie przyjęty przez widzów i krytyków. Jedna część widowni stanęła w obronie wizji reżysera, druga ją odrzuciła. Jednak „Kartoteka” jest dobra choćby dlatego, że nie pozostawiła nikogo w sali obojętnym.