Pensjonat Pana Bielańskiego

Autor

Pensjonat Pana Bielańskiego

Autor

Akcja sztuki rozgrywa się w Krakowie ruchu lewostronnego, czyli jeszcze w zaborze austriackim. Główny bohater, Maurycy Stolnik – ziemianin z pobliskich Biadolin Szlacheckich, odwiedza krakowską metropolię. Zainspirowany notatką w gazecie, pragnie spędzić choćby jeden wieczór w krakowskim domu wariatów! A wszystko to, aby zaimponować znajomym z biadolińskiej karczmy. Jego bratanek Alfred, który mieszka w Krakowie, musi – zdaniem wuja – pomóc mu w realizacji tego celu. Alfred nie chce w tym uczestniczyć, ale pieniądze obiecane przez wuja przełamują jego skrupuły. Do tego, zupełnie nieoczekiwanie, jego przyjaciel – młody malarz Kazimierz Czereśniak ma pomysł, jak zdobyć pieniądze od Maurycego Stolnika bez konieczności odwiedzania prawdziwego domu wariatów… Na szczęście, jak na ów gatunek komedii przystało, perypetie bohaterów kończą się dość szczęśliwie, ale… Nie zdradzimy Państwu wszystkiego. Zapraszamy do teatru!

„Pensjonat Pana Bielańskiego” to komedia „teatru śmiechu“, wpisująca się doskonale w tradycję „Porwania Sabinek“ w legendarnym tłumaczeniu i opracowaniu tekstu Juliana Tuwima. Spektakl przygotował reżyser Marek Gierszał wraz z zespołem twórców, którzy są autorami jednego z największych hitów naszej sceny – komedii „Kogut w rosole”.

 

 

 

Realizatorzy:

Autor

Komedia na podstawie sztuki Carla Laufsa i Wilhelma Jacoby'ego "Pension Schöller"

Scenografia

Teksty piosenek

Choreografia

Asystent reżysera

Inspicjent

Recenzje

Kiedy na scenie pojawi się wreszcie sprawca całego zamieszania, Maurycy Stolnik, nieco zwariowany stary kawaler z prowincji, sztuka ruszy jak z kopyta. Bo też i kreujący tę postać Marek Tyszkiewicz wnosi na scenę mnóstwo energii, nie tracąc przy tym całego swojego aktorskiego warsztatu.

Jerzy Doroszkiewicz - „Pensjonat pana Bielańskiego”. Komedia jak dobra farsa ,

poranny.pl, 12.09.2020 r.